Saturday, February 28, 2009

Kotlet Szabowy

Tytul zwiastojace temat jedzenia. Ale nie. I tesz dobre pisalem. Dlaczego?

Oklo 2 lata juz mowilem zawszy "Poprosze kotlet szabowy" kiedy chialbym "kotlet schabowy". I zawszy do konca nie zrozumialem ze ludzie paczyli troche... dziwny i potem dali moj kotlet.

I nikt nie mowil ze mowie zle. Moja dziewczyna tesz nie. No ona lubie ze mowie troche "inny, smieszny". Tak to jest.

Dlaczego zle mowilem? Kombinacja "sch" po niemiecku jest jak polskie "sz".

Teraz, 2 lata pozniej, juz mam mniej dyskomfort w restauracji, knaipie albo kantynie bo zamawiam teraz "kotlet s-CH-abowy".

2 comments:

Unknown said...

fajnie, ze tak ładnie opanowałeś język polski :)
trafiłam tu przypadkiem, pozdrawiam :)

Anonymous said...

Ja też tu przypadkiem. Zawsze cieszę się, że nie tylko Polacy chcą jeździć i żyć w Niemczech, ale również Niemcy lubią Polskę. Sama mieszkałam w Niemczech dwa lata. Reakcje Niemców na Polskę/Polaków - trochę alergiczne. Większośc ani nas ani naszego kraju nie zna i co gorsze nie chce poznać. W każdym razie świetnie Ci idzie po polsku - tak trzymać. P.S. Ja też czytałam Viva Polonia! Als deutscher Gastarbeiter in Polen - całkiem śmieszna i trafna książka. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia. Iwona